Na jednego mieszkańca Warszawy przypada średnio jeden szczur — ekspert o problemie gryzoni w stolicy

Radio Wnet - A podcast by Radio Wnet - Tuesdays

Maciej Gutowski (Dezynsektor24) opowiada o skali problemu szczurów. Mówi też o najlepszym sposobie walki ze szkodnikami oraz jak zapobiegać powstawaniu siedlisk. Na początku rozmowy, redaktor Małgorzata Kleszcz przypomina, że niedawno sieć obiegło nagranie ukazujące stado szczurów grasujących pod Pałacem Kultury. Jednak Maciej Gutowski nawołuje do zachowania spokoju, zwłaszcza w bliskim kontakcie z gryzoniem. Należy pamiętać, że w obliczu zagrożenia, stworzenia te potrafią zaatakować człowieka. Jak mówi gość audycji Cała naprzód, aby zapobiec takim sytuacjom, należy przeprowadzać systematyczną deratyzację:Nie da się wyplenić całego gatunku szczurów, ani w Warszawie, ani na świecie. Możemy tylko utrzymywać ich ilość na stabilnym poziomie. Jednak to trzeba robić na bieżąco, a nie dopiero wtedy, gdy szczury biegają pod Pałacem Kultury.~ mówi Maciej Gutowski. Stwierdza też, że problem szczurów narasta o tyle, o ile zagęszcza się zaludnienie miasta. Jak mówi, najbardziej zaszczurzonymi dzielnicami w Warszawie są Śródmieście, Powiśle i Mokotów:To wszystko wynika z warunków. Jeśli chodzi o Śródmieście, to mamy duże zagęszczenie. Z kolei na Powiślu mamy też wodę — one bardzo lubią wokół niej przebywać, bo lubią też pływać. Jednak problem nie dotyczy tylko centrum, na Przedmieściach też to się zdarza. Wtedy, są to najczęściej szczury z okolicznych pól i lasów, które wchodzą do domu ludziom, którzy tego się nie spodziewają i nie wiedzą, jak sobie z nimi radzić.Dieta i rozmnażanie szczurówEkspert przypomina też, że szczury są wszystkożerne:Potrafią zjeść nawet świeczki woskowe. Zjadają to, co wypadnie z kontenerów, a często też pożywienie, które ludzie wyrzucają przez okna, myśląc, że dokarmiają ptaki.Szczury mają też ogromny potencjał do szybkiego rozmnażania się. Jak mówi Maciej Gutowski, od urodzenia do dojrzałości płciowej mijają tylko dwa miesiące, a z jednej pary może w rok urodzić się nawet 10 000 potomstwa.Odpowiedzialność mieszkańców i miastaMaciej Gutowski przypomina, że deratyzacja to obowiązek:Miasto prowadzi obowiązkową wiosenną i jesienna akcje deratyzacyjną, ale trzeba też pamiętać, że każdy zarządca bądź właściciel budynku ma obowiązek przeprowadzania regularnego odszczurzania na swoim podwórku.Wygłasza też apel do samych mieszkańców:Trzeba zwracać uwagę sąsiadom którzy dokarmiają ptactwo w niekontrolowany sposób – należy uciąć im wszelką możliwość zdobywania pożywienia. Tak samo, warto zadbać o szczelność budynków. Szczury potrafią też same wydrapać sobie drogę i wykopać norę, to trzeba nieustannie monitorować.